Odtrutka na gniew i złość  – Jedyna prawdziwa WOLNOŚĆ – prawie jak szkolenie zarządzanie stresem 

             Wolność zewnętrzna ma bardzo niewiele wspólnego z prawdziwym uczuciem wolności. Co więcej, poczucie prawdziwej wolności jest właściwie niezależne od warunków zewnętrznych. Odczucie prawdziwej wolności w naszym życiu nie jest zależne od naszej sytuacji życiowej, ale od tego, w jaki sposób ją postrzegamy i potrafimy zmienić. Wolność przychodzi do nas wtedy, kiedy zaczynamy rozumieć słowo odpowiedzialność. Wolność pojawia się wtedy, kiedy bierzemy całkowitą odpowiedzialność za swoje życie. Kiedy zrzekamy się odpowiedzialności, nigdy nie doświadczymy wolności.

Czym jest ta odpowiedzialność i kiedy się pojawia?

Odpowiedzialność pojawia się w momencie, kiedy doświadczamy zrozumienia, że w każdej, nawet najbardziej dramatycznej sytuacji mamy wolność wyboru. Nawet jeżeli musimy zrezygnować z czegoś ważnego, taki wybór mamy. Dobrze, ale czy skazany na kare więzienia ma wybór? Tak, co roku ok. 15 000 osób uchyla się przed wezwaniami. Dokonują wyboru. Czy to dobry wybór? A czy zawsze musimy wybrać dobrze?

A może nie zastanawiamy się, co wybieramy?

Może pozwalamy, żeby świat, który nas otacza wybierał za nas, a później mamy pretensję i wściekamy się na Bogu ducha winny świat. A może wcale nie chcemy wybierać?

Mam depresję; moja praca mnie unieszczęśliwia, bo nie lubię jej – to tylko cześć wyjaśnień. Wszystkie one mówią- to oni mi to zrobili, ja sam za nic nie odpowiadam. Jestem bez żadnej winy.  Mamy ten wpływ na naszą obecną sytuację, ale odzyskujemy go wtedy, gdy rozliczmy przeszłość i bierzemy odpowiedzialność za nasze życie w swoje ręce.

Czy na pewno tego chcemy?

Oburzasz się na to pytanie, nieprawdaż? Ty nie chcesz? Cóż za idiotyczna sugestia? Obawiamy się, że niestety oszukujesz tylko siebie. Gdybyś wziął odpowiedzialność za swoje życie, nie mógłbyś już wskazywać winnych. Dopóki to robisz, nie łudź się, że przyjąłeś odpowiedzialność za swoje życie. Nie łudź się, że poczujesz się wolny i gniew zginie. Kiedy bierzesz odpowiedzialność za życie nie możesz już powiedzieć – „nienawidzę mojej pracy, a muszę w niej pracować”. Kto Cię zmusza? A może pracujesz, gdyż praca pozwala Ci jeść, mieszkać pod dachem, oglądać telewizję? Zatem wybierasz pracę gdyż…… Wcale nie jest tak, że nie masz wyjścia. Oczywiście, że masz, tylko dokonując wyboru musisz także wybrać jego skutki.

Po prostu trzeba wybrać, odpowiedzialnie wybrać, rozwiązanie, które wcale nie musi być najlepsze. Kiedy wszystko, co w naszym życiu robimy, wybieramy świadomie, nie jest nam łatwo, ale wraca do nas poczucie kierowania naszym losem. Wraca wolność. Kiedy wraca wolność, znika gniew. Kiedy wraca wolność, wraca wewnętrzna moc, powraca siła fizyczna. W naszym ciało-umyśle dokonuje się proces samoleczenia.

Dlaczego zatem wolimy się wycofać, „pozwalamy” żeby jakoś się to wszystko samo rozwiązało. Wolimy zrzucić odpowiedzialność na kogokolwiek, partnera, rodziców, pracę, zły los?

 Dlaczego tak bardzo boimy się wolności?

Odpowiedź na to pytanie jest infantylnie prosta. Nie chcemy odpowiedzialności, ponieważ wolność jest ryzykowna. Nie można już wtedy zrzucać winy na kogokolwiek. Ryzyko wiąże się z brakiem bezpieczeństwa, a my chcemy być bezpieczni. Z naszego poczucia braku bezpieczeństwa żyją na świecie miliony ludzi, którzy wmawiają nam, że bezpieczeństwo zapewni nam ubezpieczenie, pierwszy, drugi, czternasty filar, wykupione dziesiątki polis.

Czy w ogóle jest taka możliwość, żeby czuć się bezpiecznie w życiu.

Takie pytanie zadano Konfucjuszowi. Zapytano Go jak zabezpieczyć się przed lękiem wywołanym brakiem poczucia bezpieczeństwa. Mistrz odpowiedział:

„Nie przejmuj się tym. Śmierć da ci całkowite bezpieczeństwo. Póki żyjesz ciesz się zagrożeniami”

Osho mówi tak:

„Brak bezpieczeństwa oznacza, że żyjesz. Im pełniej żyjesz, Tym mniej jesteś bezpieczny. Im mniej żyjesz, tym mniejsze zagrożenia. Czy na pewno chcesz bezpieczeństwa i ochrony, czyli śmierci? Ona da Ci zupełne bezpieczeństwo. (…)Bezpieczeństwa można zaznać jedynie w grobie, bo jeszcze nie słyszano, żeby ktoś umarł w grobie.”

Obawiamy się, że problemu bezpieczeństwa nie da się rozwiązać. Należy go po prostu zrozumieć.

Jedyną receptą na prawdziwą wolność jest wzięcie odpowiedzialności za twoje życie we własne ręce i dokonywanie świadomych wyborów w każdej, nawet najtrudniejszej, pozornie bez wyjścia sytuacji. Pamiętaj, że te wybory wcale nie muszą być najlepsze, ani też, że wcale nie musisz wybierać tych najbezpieczniejszych rozwiązań, bo one mogą oznaczać, że nie będzie Ci się chciało żyć.

Ale przecież skoro zdecydujemy się wybierać, to chcemy wybrać najlepiej jak potrafimy. Nigdy nie jesteś w stanie przewidzieć jak potoczy się życie, zatem nie będziesz zawsze wybierać dobrych rozwiązań. Musisz jedynie zapamiętać, że korzyści odnosimy nie tylko ze zwycięstw. Tak na prawdę dojrzewamy i stajemy się coraz mądrzejsi doświadczając porażek. Porażka, jeśli spojrzymy na problem całościowo, może być o wiele większym sukcesem, , niż zwycięstwo. Zły wybór, będzie dobrą lekcją na przyszłość, co zamieni go w dobry wybór w przyszłości. Po prostu wybieraj.

Zapraszamy na szkolenie zarządzanie stresem czyli walka z gniewem – Zarządzanie Stresem 

 8,611 total views,  1 views today